 |
| Źródło: Filmweb |
Wilk z Wall Street to prawdziwa historia Jordana Belforta, brokera z Wall Street. Zaczynał jako zwyczajny pracownik w filmie maklerskiej jednak firma zaraz upada po załamaniu się giełdy. Rozpoczyna pracę w małej firmie brokerskiej sprzedającej "śmieciowe" spółki. 50-procentowa prowizja stwarza mu wielką okazje do zarobienia pieniędzy. Szybko pokazuje swoje umiejętności i zaczyna sporo zarabiać. Poznaje Donniego wraz z którym postanawia otworzyć swoją własną firmę. Okazuje się, że szybko się wzbogacają. Firma się rozrasta i towarzyszy temu coraz więcej imprez, narkotyków i kobiet oraz machlojek. Jego działalnością zaczyna się interesować FBI.
Czy może się nam podobać film o prawdziwym oszuście ? Ten może.
Film otrzymał 5 nominacji do Oscara i nie zebrał żadnej nagrody. Czy to dlatego, żeby świat nie pomyślał, że lubimy oszustów ? A czy może nie był wart tej nagrody ?
 |
| Źródło: film.wp.pl |
Na uwagę zasługuje oczywiście odtwórca głównej roli, czyli Leonardo DiCaprio. Jest on jednym z moich ulubionych aktorów i w tym filmie znów to potwierdza. Mimo, że jego bohater to oszust, naciągacz, ćpun i zdradzający bez zahamowań swoje żony, to jednak i tak nie da się go nie lubić. Uśmiech Leo wciąż czaruje, a jego magiczne sztuczki aktorskie działają. Potwierdza, że potrafi zagrać wszystko. Nie można również nie wspomnieć o Jonah Hillu, który grał przyjaciela Jordana - Donniego. Stworzyli bardzo udany duet. Śmieszny, ale udany. Epizodyczna rola Mattew McConaughey'go ma również wielkie znaczenie. Świetnie zagrał mentora Jordana.
Akcja filmu to bieżące wydarzenia, w które wplatają się wspomnienia oraz bezpośredni zwrot bohatera do widza (do kamery). Nie ma tu cenzury i zahamowań. Możemy spodziewać się wszystkiego.
Jedni piszą o filmie, że jest płytki i wulgarny. Ja jednak uważam, że filmu nie należy traktować dosłownie. Trzeba spojrzeć jak przez krzywe zwierciadło. Film daje dużą dawkę humoru, ale skłania też dyskretnie do refleksji. Polecam go osobom, które potrafią patrzeć na świat z dystansem.
Wilk z Wall Street
gatunek: biograficzny, komedia kryminalna
ocena: 8/10
Filmu nie widziałam, ale wierzę na słowo, że rola DiCaprio jest jak zwykle bez zarzutu. Zresztą uważam, że jest DiCaprio jednym z najlepszych aktorów, więc film sam w sobie, musi być dobry:)
OdpowiedzUsuńDiCaprio jest jak zawsze świetny :)
UsuńPodobał mi się i żal mi Leo, że nie dostał Oskara, bo świetnie grał :) mam tylko taki zarzut, że film był dla mnie za dlugi i pod koniec już ledwo "wysiedziałam" :)
OdpowiedzUsuńNo ja oglądałam w domu. W kinie, w jednej pozycji nie dałabym rady. Ale fakt, wolę krótsze filmy
UsuńDużo słyszałam o tym filmie, ale jakoś nigdy nie miałam szansy się z nim zapoznać (pewnie przez czas trwania).
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez czas trwania długo go odkładałam i inne filmy też
Usuńfajna recenzja! film jak najbardziej zachęca i ja także uważam, że ma w sobie drugie dno;)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńSzykuję się na ten film ;D
OdpowiedzUsuńNaszykuj się pozytywnie :)
UsuńFilm oglądałam i mimo wszystko podobał mi się :)
OdpowiedzUsuńMi też sie podobał. Film albo zachwyca albo po nim jadą.
UsuńZaczęłam oglądać ten film, ale po 20 minutach byłam znudzona i wyłączyłam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Leo więc by się waliło i bym oglądała :) Ale wiem że film nie wszystkim przypadł do gustu
UsuńMnie się podobał i nie przeszkadzały mi te 3 godz :)
OdpowiedzUsuńTo własnie tak jak mi :)
UsuńMuszę wreszcie poznać ten film. Mam wrażanie, że tylko ja go jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńE tam. Film od dawna, a dopiero teraz go oglądałam :)
UsuńTak się ciągle zastanawiam, czy czytać to i oglądać i dalej nie wiem :)
OdpowiedzUsuńJa za Ciebie decyzji nie podejmę :) a moją opinie o filmie znasz :)
UsuńJa też uważam że to jeden z lepszych filmów które ostatnio widziałam. A Leo mi sie w Titanicu też podobał :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, a chyba warto byłoby się w końcu za niego zabrać :D
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobał :)
Usuń