wtorek, 11 lutego 2014

Mój hit i kit by Avon

Firmę Avon znam mniej więcej od 1997 roku. Jak każda firma kosmetyczna ma swoje doskonałe produkty, ale też niezłe buble. 
Od lat używam wielu produktów, ale moim numerem 1 są perełki brązujące.


HIT 
Perełki brązujące

   

Tego produktu używam od lat, najczęściej do kości policzkowych. Dają przepiękny kolor, a jego intensywność można łatwo kontrolować (oczywiście zaczynając od odcienia lekkiego brązu). 



Produkt jest trwały, bardzo wydajny, o czym może świadczyć moje ciągle pełne, nieaktualne wizualnie z katalogiem już, opakowanie. Samo pudełeczko jest też trwałe, ładne, estetyczne, zakręcane (wcześniej pudełeczka pękały i łatwo wysypywały się kulki).


To jest produkt, którego używam przy każdym makijażu.

W promocji kosztuje ok 36 zł (teraz widziałam nawet za 30 zł), a cena regularna to 52 zł. Ale chyba każdy zawsze czeka na promocję :)

Moja ocena tego produktu to oczywiście 5/5
 ________________________________________

Jakiś czas temu miałam okazję zakupić "super nowość", czyli tusz do rzęs. I ten produkt stał się moim kitem wszechczasów.

KIT
Tusz do rzęs Mega Effects


Z wyglądu był to bardzo zachęcający produkt do zakupu. Opakowanie ładne, w całkiem innym stylu ... no i skusiłam się !



Efekt po pomalowaniu był taki, jakbym dała mojemu 7-miesięcznemu synkowi tusz i chciała, żeby mnie umalował: czyli najpierw wsadził mi by go w oko, a potem pomaział po powiekach (gdzieniegdzie zahaczając o rzęsy).



Szczoteczka tego tuszu w moim przypadku się wcale nie sprawdziła. Nie potrafię się nią obsługiwać. Jest dla mnie niewygodna.


W rezultacie tusz leży mi w szafce i czeka ... jeszcze nie wiem na co, ale coś wymyślę.

Kupić go można w cenie w promocji za 25 zł, a w regularnej za 45 zł.

Moja ocena to 1,5/5, bo tusz jest trwały i ma ładny głęboki kolor czerni, niestety rzadko go można spotkać na rzęsach.


A jakie są Wasze hity i kity tej marki ?

11 komentarzy:

  1. Kulki moja mama używa od lat; ja czasami w lato, gdy jestem opalona i lubię, a jeśli chodzi o tusz to zastanawiałam się nad jego kupnem ale teraz widzę, że dobrze zrobiłam ,że go nie zamówiłam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co to tuszu to słyszałam też wielkie zachwyty, ale jak pisałam tego posta wpadłam na pomysł że może zrobie z niego takie szybkie rozdanie, bo i tak go nie bede używać, a ktoś może sobie przetestować, a nóż widelec rozgryzie obługe tego tuszu :)

      Usuń
    2. Co do tych zachwytów na temat tuszu to powiem tak każdy kit trzeba jakoś opchnąć, a najlepszym sposobem jest wychwalanie go pod niebiosa,głównie prochwały na temat tego tuszu słyszałam od konsultantek avon. Z tym tuszem jest jak z polskimi komediami przed premierą są raklamowane jako komedie wszech czasów, a później okazuje się, że nie są wcale śmieszne...

      Usuń
  2. Znam te kulki, tak mi sie przynajmniej wydaje, ze to te - kiedys ukradkiem mamie podbieralam. Teraz na obczyznie zupelnie o nonich zapomnialam. Nie uzywam produktow Avon bo nie mam do nich dostepu. Nie znam nikogo kto by rozprowadzal ich kosmetyki, a szkoda bo czasami bym pewnie skorzystala.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam różu kulkowego, idealny dla mnie, bo bardzo jasny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziwny ten tusz :/
    Najgorszym zakupionym przeze mnie produktem z avon była mgiełka do ciała o zapachu kwiatu wiśni. Była strasznie dusząca i prawie jej nie używałam.
    Jak do tej pory najbardziej podobała mi się perfuma --->http://outlets.pl/photos/avon-rare-pearls-50-ml-promocja-3147169473.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś tych perfum nie miałam nigdy, najczęściej Perceive

      Usuń
  5. Kupiłam ostatnio takie kulki, ale jeszcze ich nie używałam. Z tego co piszesz są bardzo dobre:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ostatnim katalogu jest niezła cena, ale ja je jeszcze mam :) i raczej na długo mi starczą :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz lub staniesz się obserwatorem, a jeśli jeszcze u Ciebie nie byłam zostaw mi namiary. Na pewno Cie odwiedzę !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...